Rozmowy przy kawie (31)
Hej, wreszcie się pozbierałam! Kawusia bardzo mile widziana!

Marysiuewo, ja się nie czepłam form językowych, ani gramatycznych, ale pytałam (tak jak zauważyła to Janeczka) o to dziwne zjawisko zwane deszczem!! Bo zwyczajnie już zapomniałam cóż to takiego. lol

Ale widocznie tym pytaniem wywołałam wilka z lasu, albo aniołkom "wlazłam na ambit i nagarnęły chmury do mnie, bo ... UWAGA, UWAGA!!!! ... późnym wieczorem niebo zaczęło mruczeć, a potem ..... SPADŁ DESZCZ. I padał przez całą noc! Nawet lał!

I wreszcie podlało solidnie, a najważniejsze, że mój nowy dach z orynnowaniem przeszedł chrzest bojowy. I zdał go.bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM