Ogród prawie nad Wisłą
    ewulab pisze:

    Miłe kobietki, jestem potworem samokrytyki - dosłownie. Nie umiem spojrzeć na nasz ogród przychylnie, lubię te rośliny bo pięknie tu rosną, ale nie umiem polubić całości i zauważyć w niej czegoś ładnego. Nie chodzi tu o rabaty pokazowe tylko o porządek, którego chłop nie raczy w ogóle zachowywać, a ja już sobie nie radzę z tłumieniem agresji w tym temacie.


Ewuniu masz do wyboru albo się rozwieść albo nauczyć się nie zauważać tego co Cię irytuje a skupiać się na tym co Ci się podoba. Inaczej zamęczysz sama siebie. Wiem co mówię. U mnie dotyczy to zięcia.

Jesienne rośliny prześliczne. Kibicuję Twojej drodze ku szczupłości i ku wyzdrowieniu. Cieszę się, że wróciłaś! Całusy!


  PRZEJDŹ NA FORUM