Rozmowy przy kawie (31)
Oleńko dzięki za wieści od Ani. Szkoda, że jest tak zdołowana pracą, że nie starcza Jej już ani czasu ani siły na wpisy. Brakuje mi ich. Dla Ciebie gorące buziaki za dziennik obecności! Nie oglądam praktycznie telewizji i pewnie zapomnę włączyć telewizor ale bardzo Ci dziękuję za informację bo później mogę wyszukać sobie ten odcinek w necie.
Bogusiu to serce u córki pewnie wyssane z mlekiem matki? Przekaż Jej, proszę ukłony ode mnie. Rosołek smakował gościom? Jestem pewna, że tak.
Margolciu wiem, że nie pytałaś o rodzaj ziemi. Tylko o to dziwne zjawisko jakim był deszcz u Mariiewy. Ja po przeczytaniu Jej wpisu miałam w głowie identyczne pytanie jak i Ty.
Marioewo myślę, że Margolcia wcale nie była zainteresowana zwróceniem Ci uwagi na drobne odchylenie od stuprocentowej poprawności gramatycznej, całkowicie jednak zrozumiałej w mowie potocznej, a zainteresował Ją sam deszcz. Ja tu snuję wywód prawie jak adwokat Margolci ale na końcu języka miałam podobne pytanie i wcale nie chodziło mi o gramatykę.
Małgosiu współczuję i złych wieści i uczucia niemocy. Utulam serdecznie.
Januszu nowy banner tak piękny jak Twoja bombonierka. Dziękuję Ci za przyjemność dla oczu.
Bea chciałabym ustosunkować się do Twojego wywodu, że tylko katolicy uważają, że "już zapłodniona komórka jajowa ma duszę ludzką i jest człowiekiem". Nie jestem katoliczką ale zapłodnioną komórkę jajową uważam za zaczątek człowieka, który to zaczątek przy sprzyjających mu okolicznościach może stać się człowiekiem. Wprawdzie nie uważam, że ma on duszę ale chyba to nie ma nic do rzeczy. Z tego względu aborcję traktuję jako coś ekstremalnego dla kobiety i to zarówno dla jej ciała jak i dla psychiki. Chociaż pewnie są takie kobiety, dla których jest to zabieg podobny do usunięcia zęba - bolał to należy go wyrwać. Myślę jednak, że zdecydowana większość kobiet podejmowałaby decyzję o aborcji tylko i wyłącznie w bardzo, bardzo trudnych sytuacjach. Ponieważ szanuję prawo kobiet do stanowienia o sobie, dlatego uważam, że kobieta powinna mieć prawo decyzji po konsultacjach z kompetentnymi służbami medycznymi a "panowie politycy" powinni skupić się na poprawie losu najbardziej pokrzywdzonych tych już narodzonych.

Dobrej nocy wszystkim!


  PRZEJDŹ NA FORUM