TO JE MOJE
Aniu hortensja to Vanille Fraise, w tym roku bardzo szybko się przebarwiła na tak ciemny kolor. Nie wiem czy sprzyjająca pogoda, czy przesadziłam z nawożeniem. Porteczki to plastikowa doniczka.
Ja wszystkie cebula sadzę do doniczek, nie będę dożywiała nornic. Tylko mam problem z rabatą różaną, im bardziej dbam o ziemię, tym więcej mam korytarzy. Największe straty ponoszę zimą. Brat załatwił mi środek trujący w formie tabletek, sprzedawany jedynie "na papier"(I klasa toksyczności) i jakoś specjalnie się nie przejęły, teraz stosuję Karbid zobaczymy, na cuda nie liczę.

Zuziu i Marioewo do luksusu to chyba trzeba mieć dodatkowy gen. Na razie moje "cudo" obchodzę szerokim łukiem, tyle co zżarł mi nerwów to trudno mi inaczej na niego patrzeć. Może jak już dotrze na miejsce docelowe, rozpalę go i ujrzę jego duszę to wróci wizja z marzeń.



  PRZEJDŹ NA FORUM