Rozmowy przy kawie (31)
A chodzi o protest w sprawie ustawy aborcyjnej..?
A niby dlaczego o tym nie można "głośno" pisać?

Myśle, że milczący protest to nie jest najlepsza forma protestu, bo po prostu nikt jej nie usłyszy oczko Jeśli protestować, to głośno, taki świat, milczenie nic nie zmieni.


Cóż absolutna pozbawiona JAKIEJKOLWIEK MORALNOŚCI arogancja wyznawców "jedynie słusznej" doktryny jest ...typowa dla wyznawców doktryn.
To jest to, co juz pisałam, moralność to nie jest postępowanie według kodeksu przyjętego na słowo od innych, tylko odwaga i umiejętność, by samemu oceniać, co jest dobre, a co złe i wziąć za to własną odpowiedzialność. To jest moralność.
Ktoś, kto "jak małpa" (przepraszam małpy) naśladuje zasady podyktowane przez rzekomo oświeconych, jest tylko pionkiem w ich grze o władze, zarówno władzę nad umysłami, jak i władzę w sensie politycznym, czyli w walce o to, kto rządzi na danym terytorium.

Ludzie, którzy usiłują zmuszać innych, by zastosowali sie do ich doktryny są zwyczajnie niemoralni, choćby nie wiem co sobie wmawiali o swojej rzekomej świętości.







  PRZEJDŹ NA FORUM