| Rozmowy przy kawie (31) |
| Witam. Obudziłam się bólem głowy, takim co to bez tableteczki ani rusz Pogoda przez pól dnia koszmarna, szaro i duszno...Teraz wietrznie. Dzisiaj byłam współczesnym, choć podstarzałym Kopciuszkiem. Perfidna zemsta mojej pomroczności jasnej-silikon. Nie wiem, co mnie podkusiło...Wydłubałam z 10m Marioewo, scenka przednia Powtarzaliśmy przedwczoraj Misiu, jesteś super babka. A takim paniom serwujemy potrawkę z królika Pati, a ja chętnie poprowadzę...ten wiatr w piórach |