Rozmowy przy kawie (31)
Pat, każdy może mieć gorszy dzień.
Coś musiało Sarulka rozstroić, może ten nachalny wielbiciel ?
A z policją nie ma chichotu. U nas srajd 9 letni poszedł na policję, bo go w domu biją.
Pojechali i okazało się ,że nie może " grać na komputerze " bo nie odrobił lekcji. Niby nic, a zostali objęci nadzorem. Kiedy młodemu , koleżanka podbiła łokciem oko, wszyscy się na nas gapili na ulicy. Niektórzy z naganą.


  PRZEJDŹ NA FORUM