Rozmowy przy kawie (31)
Dzień dobry codzienność rano tak zawładnęła mną że nawet kawy nie wypiłam, a potem wyciąganie tego i owego na słoneczko i czas szybko mija. Nie wyrabiam na zakrętach.
W ogródku zastój, ale w domu burza pomysłów i dziamolenia do mnie ha! trza to wszystko przetrzymać , widocznie wpływ lat ma też swoje znaczenie .

Zuza tylko zazdrościć można tak spędzonego czasu wieczorową porą. aniołek
A to i kicia też narozrabiała aniołek

Pati super że poranne witanie szkoły nie jest już takie stresujące.

Janinko a gdzie Ty?

Basiu nie wiedziałam że o tej porze wstałaś ja nie spałam ,ale że ciemnica to mi się nie chciało z wyrka wyłazić a potem w tryb codzienności wlazłam itd.

Boguniu mam zamiar zrobić tę kapustę według Twojego przepisu tylko zawsze boję się żeby dno słoika nie wycisnąć he, he
Znikam za oknem słonko i jest cudownie. aniołek

Misiu-Ewo coś chyba przeoczyłam z jakich wykopów targasz ziemię ? co będziesz sadziła.?


  PRZEJDŹ NA FORUM