Rozmowy przy kawie (30)
Kochani, byliśmy z mężusiem na targu staroci i niestety fotek braktaki dziwny bo mi padł aparat, więc pisze sms do Pati, rób foty, bo mi padł aparat, a tu czytam teraz, że Pati pisze do mnie, Boguś rób foty, bo ja ciągnę dwie kozy ze sobąpan zielonypan zielony tak więc, jak Pati nie zrobi ani jednej fotki, to ja nie mam się czym pochwalićsmutny

Oglądaliśmy starocie i powiem, Wam szczerze, że ceny to normalnie z kosmosu mieli, no szok nad szokiem, we Frankfurcie na flomarku ja się pytałam, co nie co, ile co kosztuje i ceny takie dostępny były, a u nas, to jakiś koszmar, nic nie kupiłam.............eeeee kupiłam firanki do salonupan zielony będę sama szyć, a już mam fajnego pomysła w łepku hihi a zastanawiałam się nad kupnem, oglądałam kilka razy, pytałam facecika o radę, ale facety to normalnie jakieś pustaki, nie mogłam liczyć na pomoc i sama zdecydowałam i mam...pan zielony ale dopiero na święta szyć będępan zielony tak więc kochani fotek brak, starocia żadnego nie kupiłam, bo mężuś mi powiedział, że ja sama to staroć, dziad jeden, ale do firanek się dołożył, ale jak usłyszał cenę to o mało z butów nie wyskoczył hihi teraz jemy kupną pizzę i rozpychamy sobie żołądkioczko czekam na Pati, może Ona coś ma.


  PRZEJDŹ NA FORUM