Rozmowy przy kawie (30)
Kasiu kaniu a co Ty ściemniasz, żeś niepiśmienna, hę? Ja tam widzę, że literki składasz bardzo dobrze.
No ja niestety póki co w połowie drogi mniej więcej do osiągnięcia zadowalającego rezultatu wagowego. Ale zeszłam już z wagi ubojowej, to najważniejsze. Chudnąc trzeba powolutku, bo inaczej jajo, znaczy jo-jo.
Januszu no właśnie Wy tacy wyszczupleni na fotkach, gratuluję!

No i się wypogodziło, słoneczko przebłyskuje i na razie chyba padać nie będzie. W lesie już widać jesień.



  PRZEJDŹ NA FORUM