Prace renowatorskie Drugie (albo i trzecie) życie przedmiotów |
Justynko i pomysłowość i sprytne rączki dają efekt o jakim nawet by się nie pomyślało patrząc na produkt wejściowy. I pewnie masz z tego tytułu wiele satysfakcji. Śliczny niciennik. Ilonko tyle pracy, tyle zmarnowanych zszywek ale za to jaki efekt! Podziwiam Cię niezmiennie za kolejną piękną pracę. Pat krzesła dziewczyńskie w jedynych dopuszczalnych u dziewczynek kolorach. Pewnie będą okrzyki zachwytu. Mnie bardzo podoba się to fioletowe. I kształt i kolor. Drzwi Ci się naprawdę udały. Ciekawy kształt a i niebieski lubię. Trzymam kciuki za ganek ukończony przed pierwszymi chłodami. |