Rozmowy przy kawie (30)
U mnie z powodu upału też siekiera zawisła nad Szkodnikiem.
Jednak potrzebuję odpocząć od męża. ..
Swojego, znaczy.

Pat, ogromnie się cieszę z Flory i psychoterapeutki dokonań.
Mój 5 letni chrzesniak nie lubi łykendów, bo nie chodzi się do przedszkola.
Całe wakacje go wozili.
Nareszcie Flora szczęśliwa, a co za tym idzie Mama,Siostra i Tata,który babskich dąsów pewnie ma dość. 😀

Super!


  PRZEJDŹ NA FORUM