Rozmowy przy kawie (30)
    mariaewa pisze:

    A teraz dowód na to,że jestem zakłamana.diabeł
    Muszę rozwiesić drugie pranie, skończyć krokiety, czerwony barszczyk, wykopać 6 dołów na tujki - srójki czekające w pojemnikach, zabezpieczyć je, żeby psy nie połamały łap, zrobić duże zakupy, bo w lodówce tylko funkcjonariusz Światło, zebrać i rozmieścić pranie, trochę odkurzyć, wypielić bluszcz, przygotować się na szkolne problemy małoletniego, ugotować psom michę, poszukać w szkółkach wymarzonych róż, bo zima mnie zastanie.
    Tyle wiem, a co jeszcze, " sie okaże ".
    Potem wyciszyć się przed spaniem pan zielony, myśląc, że znów się dzisiaj nie wyrobiłam.diabeł


I tak Cię kocham i już wzięłam do serca co napisałaś wcześniej i wiedząc, czując kobiecą intuicją, że jest drugie dno.
Malo tego na bezczelnego sprzedałam przyjaciółce, której wczoraj też wylewałam żale traktując Twoje wskazówki jako pretekst na szybkie uówienie się na babskie plotki wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM