Rozmowy przy kawie (30)
Dzień dobry!

U nas rano 16 stopni, słonko na horyzoncie, ma być nawet 27. Pożyjemy - zobaczymy.

Pat - niestety jakaś próba odporności jest - mój młodszy też coś załapał wczoraj rano prawie 38, pełny nos więc został w domu. M go cały dzień stawiał na nogi bo po południu był ważny mecz, a w niedzielę będzie jeszcze ważniejszy. Dzisiaj poszedł do szkoły bo po jednym dniu miał tyle nadrabiania, że aż płakał.
Chyba katar mu zszedł niżej bo dzisiaj rano to straszny kaszel miał ale gorączki już nie.
Groprinosin i Bioaron poszły w ruch i inhalator.

Podobno jakiś wirus jest i bardzo bolą mięśnie/stawy. Zobaczymy.

Miłego dnia, kawki dostawiam, słoneczka posyłam i do roboty!


  PRZEJDŹ NA FORUM