Rozmowy przy kawie (29)
A ta kawusia do łóżka, to u mnie byłoby oblezienie ze skóry III stopnia, oblałaby mnie ślepa kumenda. Jajek też nie jem, bo mi się hm odbija siarkowodorem, nie sprząta i ciągle przestawia łóżko pod ścianę, nie można dobrze odkurzyć. Łóżka mają te piąte , szóste nogi i ciągle są na nich psie kudły.diabeł
Co wyciągnę łóżko na środek, łatwiej się ściele, wsadza rurę odkurzacza, nie, zaraz ciągnie je pod ścianę. Nie wiem, boi się jakiejś agresji i ochrania tyły.zdziwiony
No i w ogrodzie , masakra.
Ale jest pracowity poza domem i nie wie, ile kosztuje chleb. pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM