Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki |
😀😀 Musiałam uruchomić pocztowe kontakty 😁 Czekam aż dojrzeje głóg, bo mi się marzy Serce Batiara, na czeremchę bo muszę zrobić z mojego autorskiego pomysłu. Dzika róża na Żenichę Kresową już się maceruje bo miałam materiał suszony z ub. roku. Tylko kto potem to będzie pić, skoro Szkodnik już swoje wypił a Pańcia się zapomina. .. No tak. .. Kiedyś sobie dwa łyki nalałam ale się czymś zajęłam i zapomniałam. .. Rano mnie olśniło, patrzę a tam octówki się kąpią 😅😅😅😅 Wywaliłam do zlewu. ..Alzheimer mnie dogonił. ..😅😅😅 |