Rozmowy przy kawie (29)
Dzień dobry! Znowu noc zarwana, im bardziej staram się wyspać na zapas, tym bardziej się nie udajediabeł Tym razem noc zawalona przez nawaloną jak stodoła sierotkę płci męskiej w wieku słusznym, która o północy zapukała o drzwi i wystękała, że nie da rady wrócić do sąsiedniej wsi. R. na początku wysłał sierotkę na drzewo, ale po chwili refleksji stwierdziliśmy, że sierotka nawalona czy nie, ale też człowiek i pozostawiona w nocy na dworze może sobie krzywdę zrobić, więc R. wziął i nieboraka do chałupy własnej odwiózł. Skutkiem jednak pobudki nie mogłam zasnąć do trzeciejneutralny

Bogusiu no ja też w sumie czwartku nie mogę się doczekać, bo i moje dziewczynki już znudzone wakacjami. Lekkie nerwy mnie biorą, jak to będzie w tym roku z problemami placówkowymi, bo Sara już oznajmiła, że przedszkola nienawidzi równie mocno, co w zeszłym roku, ale w sumie z nią raczej nie będzie problemu, bo pojęczy przy wstawaniu,a potem w przedszkolu dobrze sobie radzi. Za to zobaczymy jak z Flo... dziś idę na zebranie do nowej szkoły, dobrze, że zadzwoniłam i spytałam o początek roku, bo zapomnieli mnie powiadomić.

Aga ogromny ten ogród botanicznyzdziwiony Ale nasadzenia fajne, tylko jak dla mnie za mało drzewaniołek

Kawę dostawiam i życzę fajnego dnia - u nas znowu bez jednej chmurki - dobra pogoda na ogrodowanie lub kładzenie dachu bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM