Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
A teraz obrazków kilka z ogrodu – skończyłam poszerzenie rabaty podpłotowej i wyladowały tam nowe krzewy, dwa jaśminowce, bez koralowy, bez Black Lace i parę drobiazgów cieniolubnych. Z przodu jest miejsce bardziej nasłonecznione i tam pójdą niskie róże przesadzone z innych, mniej korzystnych dla nich miejsc, a jak budżet pozwoli to także nowe. Jednak zrezygnowałam z rabaty podwyższonej, bo przeliczyłam się z materiałem – po wysypaniu 100 litrów gotowej ziemi i stosu trawy pokosowej poziom podniósł się niezauważalnie…










Apropos róż, właśnie zaczynają powtórne kwitnienie, wiele jeszcze w fazie pąka, więc oby wczesnych przymrozków nie było:














Generalnie mam wrażenie, że dopiero teraz wszystkie rośliny zaczęły intensywny wzrost – wiąz od Zuzi i W. urósł w miesiąc ponad metr, inne krzewy podobnie, mam nadzieję, że zdają sobie sprawę, że niedługo zima i czas dać sobie na wstrzymanie? Bo rH na przykład właśnie zabiera się za drugie kwitnienie, podobnie jak krzewuszka…







Ale kolory i widoki już zaczynają się robić powolutku jesienne:


















  PRZEJDŹ NA FORUM