Fragment planety Ziemia 2
Małgoniu, mój małż na stojąco nad zlewem? W życiu! To jest facet, co lubi wygodę, on jada na półleżąco w łóżku nie odrywając wzroku od laptopa, który trzyma czule na swych kolanach.


Autograf? Z powodu tego gniota? Szczerze mówiąc, napisałam to całkowicie celowo wyjatkowo marnie, żeby sie nie obnosić z talentem A całkiem szczerze po to, żeby opłacalnie kupczyć talentem, a nie rozdawać za darmochę w internetach Swoje prawdziwe walory pokazuje tylko za zapłatą pan zielony W każdym razie, gdy chodzi o prozę, z poezyją co innego, można rozdawać, bo za to i tak nikt nic nie zapłaci


  PRZEJDŹ NA FORUM