Rozmowy przy kawie (29)
Matko, "motylem byłam, ale utyłam!"

Ma to te zaletę, że gdy ja też idę kopać w glinie, to skok na szpadel jednak go wbija mimo oporu podłoża, bo taka masa rozpędzona do przyspieszenia ziemskiego ma jednak tę moc cool ...a trzeba zabrać sie za sadzenie tych darów i łupów ze szkółki... oczko




Justyś, a "prawie" to znaczy, że gdzie Ty jesteś teraz?





  PRZEJDŹ NA FORUM