Rozmowy przy kawie (29)
Szybko dojechałaś Pati, a ja się tak rozglądałam po Wrocku i nigdzie białej lafiryndy widać nie było oczko
Objechaliśmy rowerkami 30km wokół Wrocławia.Było cudownie. Na koniec synuś namówił mnie na sushi, pyszne było, tylko te pałeczki nie chciały ze mną współpracować pan zielony

Basiu wesoły Niech Ci się dalej układa wszystko po Twojej myśli!


  PRZEJDŹ NA FORUM