Rozmowy przy kawie (29)
Beatko, potraktuj siebie , jak obcego. Przecież, gdyby ktoś spytał Cię o radę , co zrobić z takim urazem, wiedziałabyś bardzo szczęśliwy.Tam może być jakiś odprysk kostny, który przypomni o sobie za kilka lat, kiedy zdarzenie wyleci Ci z pamięci.
W sprawie tych dziur. W większych miastach są jakieś numery telefonów, gdzie mieszkańcy zgłaszają tego typu sprawy, może w Szczecinie też. Zakładając, że chór brzmi głośniej od solisty, spróbujcie się zorganizować w kamienicy, czy kilku i napiszcie jakieś żądanie zbiorowe. Myślę,że nie Ty jedna miałaś wypadek na tym odcinku chodnika.
Zuziu, piękne miejsca i jakie zadbane. Jak to dobrze,że komuś jeszcze się chce. Ludzie kochają to, co robią , tam , gdzie żyją, to widać.
Inaczej zostaną po nas galerie, krainy plastikowych dinozaurów i koszmarki dla dzieci koło Łeby. I białe, ogrodowe łabądki. pan zielony
Zwracam honor kolorowi niebieskiemu, w odpowiednim miejscu, w odpowiednim odcieniu jest piękny.oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM