Rozmowy przy kawie (29) |
Beatrice pisze: gawron pisze: Bardzo się nie znam, ale idź z tym dobry soru, niech Cię opatrzą, usg kolan, i z tymi papierami zgłoś to u swojego ubezpieczenia. Jako wypadek. Ortopeda niech cię weźmie w opiekę i od niego dokument też do ubezpieczenia. Potem tą dokumentację do Zarządu Dróg o odszkodowanie. Ale Betinko ja nie chcę odszkodowania ja chcę tylko naprawy chodnika dla mnie i dla innych użytkowników, wiem że rany wyglądają źle ale po zrobieniu fotek od razu je oczyściłam a na obrzęki dałam Altacet Beatko, moja siostra, która mieszka w Szczecinie jest właśnie po operacji kolana. Też tak jak Ty kilka lat temu upadła na chodniku i zignorowała to. Coś w kolanie zaczęło się psuć i dobrze że można było jeszcze usunąć to operacyjnie. Nie musisz starać się o odszkodowanie, ale weź pod uwagę własne nogi. Miłego dnia |