Rozmowy przy kawie (29)
Bry, ja też kawę poproszę, bo niedługo do domeczku kochanego wracam, ale przez mcDonalda i Decathlona, więc sił i mocnych nerwów mi trzeba aniołek

Małgosiu, wytrwałości w wyprawie po sklepach wesoły

Beatko, dziewczyny dobrze radzą, dowody medyczne zbieraj, bo nawet nie dla odszkodowania ale mogą się okazać niezbedną formą nacisku na załatwienie sprawy chodnika.

Bea to pewnie już z nami nie będzie chciała pisać, jak ma teraz w kajeciku dziesiątki adresów do ciekawych ludzi lol

Zmykam, bo muszę spakować rozwłóczone po całym mieszkaniu rzeczy swoje, dzieci i mamy, którą zabieram z nami.


  PRZEJDŹ NA FORUM