Rozmowy przy kawie (29) |
maria pisze: Dzisiaj od rana robię przetwory z papryką w roli głównej. Zakupiłam tez 5 kg pomidorów Limy i suszę je w piekarniku ( właściwie już są gotowe , bo susze od godz 5 rano) Ja-Jasiu zerknęłam na Twoje nadzienia pierogowe i muszę Ci napisać ,że odważnie łączysz składniki. Czasami lepię i też w dużych ilościach , żeby często tego nie robić najczęsciej ruskie ( ja uwielbiam z truskawkami na słodko) -------------------- Basia ja tylko zamrażałam ale będę niedługo robić mus dyniowy , właśnie do słoików ( znalazłam fajny przepis w necie) Oooo! Znany mi temat przetwórstwa Na moim blogu jest trochę o pomidorach . Byłoby więcej , bo ja dużo przetwarzam , ale ten czas.... A mus dyniowy jest najlepszy z młodej dyni z odrobiną cukru i cynamonu . Też mam w zamiarze robić . A co do pierogowej odwagi to moje motto życiowe mówi: do odważnych świat należy chociaż idioci nim rządzą Ogólnie lubię kuchenne eksperymenty . No to nara |