Rozmowy przy kawie (29)
Bogusiu, tunel , zwykłe podwinięcie firanki na 5-7 cm, aby weszła miedziana rurka. Grubość rurki zależna jest od ciężaru firan. Umocować można naściennie, u mnie są belki na suficie, więc do belek. Można na fajnych hakach, można dać miedziane łańcuchy, 3-5 oczek i w najniższe włożyć rurkę.Z jednej strony zabezpieczenie na stałe, aby rurka nie wypadła z oczek przy szarpaniu firanką, z drugiej wyjmowane, jak korek z butelki. Naciągasz firankę na rurkę, marszczysz jak chcesz i tyle. Przesuwa się łatwo, nie ma typowego hałasu przy przesuwaniu firanki. W srodek rurki dobrze jest włożyć drewniany " wsad ", jakiś kołek, wtedy nie wygina się brzydko pod ciężarem firan.


  PRZEJDŹ NA FORUM