Rozmowy przy kawie (29)
Dzień dobry, to i ja się melduję.

U Ani wczoraj było super, moje dzieciaki zachwycone ogrodem, Okamim, planują kolejny przyjazd na wyprawę w góry.
Ogród od Ani to sami wiecie - sam w sobie doskonały, jedno co mnie zastanawia to czym Ona te rośliny dokarmia - żurawki ma giganty, że aż się pytałam co to za roślina.
Na co Ania bez zastanowienia wyrwała pół krzaka i już mam sadzonkę i jeszcze parę innych - jak gigantyczne i cudne 2 metrowe zawilce, które nadają takiego uroku rabatkom, że nie mogłam się napatrzeć.
A mój młodszy synek wracając jęczał kiedy posadzimy takie jeżyny jak u Pani Ani wesoły
Wiec jak dla mnie dwa spotkania ogrodnicze w miesiącu i to razem z moim M to absolutny szczyt wyobrażenia, że to dzieje się naprawdę.

Jeszcze znajdę czas i do mojej sąsiadki Róży - Justyny muszę zajrzeć. Tylko coś się dziewczyna nie odzywa.

A i podziękowania dla Janeczki - jakby nie jej prezenty to nie byłoby aż takiej motywacji.

Czyli jeszcze z Daną i Dorotką Keetee muszę się umówić...


  PRZEJDŹ NA FORUM