Rozmowy przy kawie (29)
No, Bogusiu, wielki szacun! Do stóp Ci padam za tę determinację i odwagę! Mocno wkurzona musiałaś być jak na wyciąg wsiadłaś, bo on rzeczywiście straszny jest...Ale Śnieżka latem to rzeczywiście odpowiednik zakopiańskich Krupówek, więc następnym razem weź mapę i wybierz na niej mniej uczęszczany szlak (podpowiadam: jedź przez Okraj do Czech, tam jest luźniej aniołek )

Kawę stawiam, dzień pochmurny i chyba lepiej nie będzie, ale bez różnicy mi, bo i tak jadę... nie mam innej drogi niż ta nieszczęsna autostrada - tzn. jak się uprę to mam, ale strasznymi opłotkami, a potem godzinę przebijania się przez Wrocław zmieszany Liczę, że dziś luźniej będzie bo długi weekend i kierunek mam odwrotny niż jadący na weekendowe wypady...


  PRZEJDŹ NA FORUM