Zuziu, ponieważ nie jestem biegła w tym temacie, wycofuję , to co napisałam. Jest w okolicach Otwocka miejsce, gdzie " wytwarza " się gęsie wątróbki i eksportuje do różnych miejsc w Europie. Widziałam te ptaki i ich " wątróbska " . Pasza przyjeżdża nie wiem skąd, gospodarze nie częstowali wytworami, bo to same hormony , jak twierdzą. Po prostu zgeneralizowałam sprawę. Z pracy na wsi pamiętam gospodynie, które przychodziły po resztki niewykorzystanej penicyliny, aby dosypywać kurczakom do karmy. Oby były to historie już nieaktualne. |