Rozmowy przy kawie (28)
Justynko, trudno mnie zaliczyć do iskierek, raczej do stosu kupałowego. Zyję, choć nie powinnam, we wrześniu będzie 63 lata. Po drodze cesarka, pęknięta ciąża pozamaciczna, potem " wycinanka ", potem niedrożność. Przepraszam, że przy obiedzie. zaniemówił. Piszę te intymności, bo szukasz przykładów.


  PRZEJDŹ NA FORUM