Rozmowy przy kawie (28)
Dzień dobry. To ja dostawiam na stół mleko i cukier.
Piesek bardzo fajny. Dobrego domu to on nie miał bo w momencie
kiedy zrozumiał, że został przyjęty do stada to stres go opuœcił.
Nie zachowywał się jak psiak, który stracił dom.


  PRZEJD NA FORUM