Działka na sprzedaż
Beatko oto krótka fotorelacja z wczorajszego pobytu na wsi.

Dzień był pochmurny i dość chłodny ale bezdeszczowy. Przyjemnie się wędrowało. Aparat miałam na szyj ale nie włączony i to był błąd. Bo jest mułowaty i zanim go odpalę to mija dobra chwila a po drodze spotkałam koziołka, oko w oko i nie zdążyłam go uwiecznić. Upolowałam tylko śliczną ważkę.





Łobuziaki pieski, które zawsze mnie witały traktują mnie już jak swojego i nie wybiegły tym razem na drogę ale za to obfociłam konika, który u gospodarzy ma dożywocie.





No i teraz moje zlotowe roślinki. Nie wiem czy dla trawy od Zuzi wybrałam dobre miejsce, obok lawendy ale mogę ją później przesadzić ( gdyby jej się tam nie podobało oczywiście trawce nie Zuzi).



Basi żurawkę posadziłam obok innych żurawek w taki niewypielony busz ale trochę podwiędła a w tym buszu gleba tak szybko nie wysycha.



Justynki bodziszek trafił na rabatkę obok bodziszka renarda, który na miejscówkę nie narzeka.



  PRZEJDŹ NA FORUM