Rozmowy przy kawie (28)
Dzień dobry, odespalismy, śniadanko zjedzone, czas pomyśleć o domowym obiadku. Ale mi ogród zarósł - przeważnie zielskiem. Dobrze, że jeszcze tydzień urlopu mam.
W zlotowym cisza pewno siedzieli do nocy, to teraz odsypiaja.
U Małgosi taka sielska atmosfera.

Biorę kawę od Ani, dostawiam śląski kołocz z posypką i ze śliwkami i lecę w domowe czeluści...



  PRZEJDŹ NA FORUM