Ogród w dolinie - matrix

Zaniedbałam wątek okrutnie i spróbuję się zrehabilitować Ogród mimo nękania go przez wieczne ulewy i tak nie wygląda źle. Niestety niektóre róże trapi solidna czarna plamistość. Gorąco i wilgotno to najlepsze warunki na takie atrakcje Co dziwne dotyczy to m.in. róż, które uważałam za terminatorki np. Louise Odier czy New Dawn Najwyraźniej nie ma pancernych róż... Za życzenia bardzo dziękuję Miło, że pamiętaliście. Jurku! Byłam w Twoich okolicach nie pierwszy raz i niezmiennie mi się podobało Przepraszam, że tak skrótowo, ale po takiej przerwie lekko zardzewiałam Na razie, po pokrzepieniu serc pokażę mała relację z wakacji. Każdemu przyda się słonko w najlepszej jakości i odrobina morskiego błękitu Zaczęliśmy od Jaskiń Szkocjańskich W środku nie wolno robić zdjęć, ale zapewniam Was, że widoki są niezapomniane. Czegoś takiego, jak żyje, nie widziałam... I 12 stopni, przy panujących na zewnatrz blisko 40 stopni... A potem już tylko było słonko i niezmierzony błękit No i skały. Śliczne miasteczka, w których roi się od pozostałości Cesarstwa Rzymskiego Na tle tego wszystkiego zadowoleni wędrowcy I jeszcze odrobinę przedstawicieli flory Wakacje i po wakacjach teraz liczę na piękne lato w moim ogrodzie CD nastąpi....

  PRZEJDŹ NA FORUM