Rozmowy przy kawie (28)
Witajcie Laseczki
No proszę nawet Pat zadowolona z wycieczki. Chyba adrenalina działa na całego przed konkretnym wyjazdem bardzo szczęśliwy
Reszta też się przygotowuje do wyjazdów na miejsce zbiorcze
Aniu rodków nie mam, ale bardzo mi przykro płacze
Aniu z gór gdyby u mnie tylko choroby były to byłabym zadowolona, ale ta ilość i intensywność doprowadza mnie do szału. Jak wykopałam swoje róże to dosłownie płakać mi się chciało.
Betinko bez względu na podstawy pojawienia się chęci wykonania czegokolwiek to jaskółczyna przednia bardzo szczęśliwy
A ten wigwam to u Ciebie?

Jedni w ogórkach a ja od 3 godzin popylam po kuchni a na koniec perz poszłam wyrywać. Oczywiście trzeba wykorzystać, że nie pada a termometrz 16 stopni.
Zrobiłam sobie pierwszą ozdóbkę do kuchni bardzo szczęśliwy

[url][/url]


  PRZEJDŹ NA FORUM