Obrazki z Gospodarstwa (1)
Bogusia na razie mieszka w sypialni, co oznacza, że śpimy w oparach kuwety i kociego żarcia.
Psy i koty, to u nas odrębne światy; ważne jest, żeby koty trzymały się razem i nad tym na razie pracujemy. Zuzia nie bardzo jest przystępna, mimo wymuszania miauczeniem kontaktu z Bogusią, nie pozwala jej się zbliżyć do siebie. Kiedy psy są w ogrodzie, wypuszczamy Bogusię i wtedy grasuje po całym domu, wyczyniając kocie harce.
Zuzia zasiada w zasięgu wzroku i syczy i prycha, a mała figluje i ma ją gdzieś.
Jak koty się zaprzyjaźnią, to Bogusia wywędruje na strych i wszystko zacznie się od nowa: psy w ogrodzie, koty w domu, psy w domu, koty na strychu.
A czasem razem, ale ostrożnie i pod nadzorem.

Bogusia ma na razie nie wychodzić, dopiero po sterylizacji. Zresztą na razie wciąż zapoznaje się z domem i jego mieszkańcami.


  PRZEJDŹ NA FORUM