Polecane książki
Ach, ach! Rozpoczęłam romans z Dehnelem - wreszcie!
Czytam "Lalę" - w łóżku, w ogrodzie, w PKSie, na zabiegach z podłączonymi do krzyża prądami. Po kawałku, po skraweczku. Ach, jak to jest cudnie napisane!
Zapisałam się w bibliotece w kolejce na "Dziennik roku chrystusowego".


  PRZEJDŹ NA FORUM