Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
O, jak miło popatrzeć na wycieczke w miłe miejsce. Zwykle mi tu mówią, że ja ich zabieram na wycieczki poprzez zdjęcia, a dziś to ja sie wybrałam na wypad ma Orle. Alez ja tam dawno nie byłam! Zazdroszczę Ci normalnie.
...Ale jednak, Ty musisz sie kiedyś nad te Izerę wybrać, bo tak naprawde to najlepszego nie widziałyście. Kiedys, jak Ci dzieci podrosną i albo dadzą radę albo w ogóle ich nie będziesz juz zabierała ze sobą, bo będą wolały swoje rozrywki oczko to my razem sie wybierzemy najpierw nad Izerę, potem pójdziemy przez most pieszy do Jizerki po czeskiej stronie na doskonałe piwo. A żebyśmy dały rade, to załatwię zezwolenie na wjazd samochodem do Orlego pan zielony Mozna tez dojechać do Jizerki od czeskiej strony, tam połazić i wrócić do auta. Tam sie świetnie rowery sprawdzają, ale ja pamietam, że Ty nie lubisz, więc mam taki pomysł: ja w ramach odchudzania wsiadam na rower, a Ty do przyczepki i ja Cię ciągnę lol Jesli dam radę, to znaczy, że jestem ostatecznie wyleczona i wróciłam do kondycji lol (Tylko pewnie zaraz ktoś by nas nagrał i wrzucił na youtuba oczko najwyżej rozpowiadałybyśmy, że ja coś trenuję, a Ty jestes moim trenerem ).


  PRZEJDŹ NA FORUM