Rozmowy przy kawie (28)
Moja rodzinka właśnie się zameldowała z Folusza aniołek Zajechali późno w nocy, błądząc po lesie, lecz dziś jezioro przywitało ich pięknym słonkiem. Cisza, spokój, przyczepa 20m od brzegu..... Teraz wsiadają na rowery i ruszają upolować jakieś śniadanie aniołek Wieczorem wyruszają do Białego Boru.


  PRZEJDŹ NA FORUM