Rozmowy przy kawie (28)
Małgosiu, dla schroniskowego kotełka otworzyłaś domowe niebo, buziaki. Wasze pszczoły mają za dużo w tyłkach, u mnie lawendy aż się trzęsą od pszczół i trzmieli, tylko że nie moje pszczółki smutny
Misiu, super spotkanie, zazdraszczam.
Miłej niedzieli wszystkim


  PRZEJDŹ NA FORUM