Rozmowy przy kawie (27)
Siedzę i tworzę długą listę rzeczy do zrobienia przed wyjazdem. Muszę chyba strój trochę zmienić, skoro na Dolnym Śląsku taka zmiana pogody


Basiu, a kiedy będziesz na Dolnym Sl.? bo w weekend podobno znów ma byc pogodnie i powyżej 20 st.C... Lepiej przygotuj sie na każda pogode, bo jest dość niepewna.



...No i własnie do takiego wniosku byłam zmuszona dojść chyba przedwczoraj. Jest lipiec jak wiadomo oczko 1-go sierpnia mam wyjechać na swoje małe ogrodnicze wakacje i po tygodniu dotrzeć na zlot u Małgosi. Nad pewnymi rzeczami muszę oczywiście pomysleć juz teraz i przy okazji pomyślałam nad tym, co ja powinnam spakować... No i przeraziłam sie prawie, bo wychodzi, że jade na 7-9 dni, a jeśli chodzi o ciuchy i buty, to spakować musze chyba pół szafy zakręcony No, bo skoro całe dnie bedę spędzać w plenerze, a pogoda może być różna, od upału przez pogodny lub pochmurny chłodek do ulewnego deszczu, to po pierwsze na każdą te mozliwość musze byc przygotowana, a po drugie w razie gdy sie spocę lub deszcz mnie zleje, musze miec co przebierać zakręcony Kurczę, czy ja już tak sie zestarzałam i zrobiła sie ze mnie taka "pańcia", co bez trzech walizek sie nie ruszy z domu, czy ja po prostu sie taka praktyczna zrobiłam..? zakręcony We wczesnej młodości człowiek jeździł wszędzie z jednym plecakiem i wystarczało, a teraz wydaje sie oczywiste, że to nie może wystarczyć. Ja nawet mam spodnie i koszulki z tych nowoczesnych sportowo-wyprawowych materiałów, co to "nie przyjmuja brudu, więc sa długo czyste, nie przyjmuja potu, więc nie sa nigdy przepocone, zabijaja bakterie, więc nigdy nie pachna nieświeżo, bardzo szybko schną po zmoczeniu czy wypraniu... można w nich chodzić przez tydzień, nie trzeba zabierać na wyprawę dużej ilości ubrań..." No, taaak... Serio? przez tydzień w jednych spodniach i koszulce? Nawet jeśli sa z kosmicznych materiałów? Ja chyba jednak za stara jestem...
Dzieci moich znajomych tak jeżdżą na wyprawy w góry np., jedne spodnie z kosmicznego materiału z odpinanymi nogawkami, więc zależnie od pogody można z nich zrobić krótkie lub długie, jedna koszulka z kosmicznego materiału, jedna bluza z kosmicznego polaru, trzy sztuki kosmicznej szybkoschnącej bielizny na dwa tygodnie. Nie, ja za stara jestem, jednak nic mi nie zastąpi dotyku świeżej czystej bawełny na skórze. Ręczniki tez wole bawełniane od tych szybkoschnących z mikrowłókien, choć akurat na ten wyjazd, to taki też chyba wezmę, na wszelki wypadek, jakby lało i nie bylo szans na wyschnięcie ręcznika.
Ja stara chyba jestem już zakręcony Kiedy to sie stało?! Pamietam, że niedawno byłam młoda lol lol zakręcony





  PRZEJDŹ NA FORUM