Rozmowy przy kawie (27)
    Syringa pisze:

    Ha! A ja tez kupiłam sobie buty w kwiatki! A co! Też mogę oczko lol Akurat nie tenisówki, ja w tenisówkach nie moge chodzić, tylko klapki na platformie. Swietne, wersja "comfort". Byłyby idealne do białych spodni, które tez sobie niedawno kupiłam, tyle tylko, że przecież ich nie założę wyjeżdżając z domu, bo nie wolno prowadzić samochodu w klapkach. Z góry przwidziałam, że to będa buty "po domu". No, marnotrawstwo estetyczne... ale co tam, dla siebie samej tez trzeba wyglądać czasem ładnie, prawda? Przynajmniej na stopach lol lol


Pewnie że tak, przy okazji jak żem raz na rok w prawdziwej galerii handlowej była, to sobie klapki domowe lawendowe kupilam wesoły

ufff...okazało się, że to nie chłodnica felerna, tylko włascicielka durna nie wiedziała, że przy wymianie płynu tak się robi, zanim się nie odpowietrzy...to Bea zadzwonię dzisiaj w końcu po wskazówki w sprawie dojścia do rzeki pod Orlem, bo szansa na wyjazd rośnie wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM