Fragment planety Ziemia 2
Nowość to nie jest, bo co roku go pokazuję, ale trudno nie pokazać, skoro tak kwitnie wesoły









Prawda, że "złego słowa nie można powiedzieć" o tym powojniku? bardzo szczęśliwy




I "takie tam"...

Gdy go kupowałam naiwnie rzuciłam pytanie do sprzedawczyni :"Czy może wie pani, jaka to odmiana?" A pani mi na to: "Goździk!" Nie wiem, na ile mi sie udało, ale bardzo sie starłam nie uśmiechać lol Co za celna odpowiedź oczko





To jest róża kupiona w castoramie jako "Nevada". Hmm... Jakby to powiedzieć...




Liście wyglądają tak:


Potem wstawie do wątku identyfikacyjnego, ale może tu ktoś rozpozna.
Wygląda jak jakaś wielkokwiatowa. Kwiat jest ogromny, ma 14 cm średnicy, dokładnie zmierzyłam, lekko pachnie, troche "fiołkowo".




  PRZEJDŹ NA FORUM