Rozmowy przy kawie (27)
Czy ktoś pamięta kabaretową piosenkę " Skarpety na dotarcie ", któreż to skarpety złamały komuś życie ?
To było o mnie.
Łamię życie rodzinie , bo od 29 lipca do 15 sierpnia nie chcę być w Tatrach, bo chcę być gdzie indziej.
Łamię życie facetowi, który jest na urlopie, a jest w pracy, więc plany domowe głęboko w ....., nie rozumiem, po co brał urlop, za który nikt mu nie płaci , i jest w pracy, za którą nikt mu nie płaci, bo jest na urlopie.
Powiem , jak Mąż Bogusi urwa, no urwa, żesz urwa.
Jestem małym człowieczkiem, nie rozumiejącym wyższych racji, małostkową bżdżiągwą, widzącą tylko czubek własnego nosa, nigdy nie wiem , w co mi ciepło, a przynajmniej tak się teraz czuję.
Jestem skarpetą na dotarcie, z obu stóp, jestem gaciami z rozwleczoną gumą, jestem poliestrowym , wyblakłym podkoszulkiem, jestem...... wściekła taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM