Rozmowy przy kawie (27)
    Syringa pisze:

    Zuziu, to ciekawe, co chcesz sobie zasiedzieć? wesoły


Hehe, śmieszne to trochę, ale jakiś czas temu przypadkiem okazało się, że moja działka jest w rzeczywistości o metr szersza niż ta, która jest w "ewidencji" Czyli moi rodzice kupując w dobrej wierze działkę (pomiędzy dwoma innymi), kupili coś co ma mniej metrów niż w akcie notarialnym. Nikomu nie przyszło do głowy zmierzyć. Zostaje zatem pasek szerokości 1m pomiędzy mną a moim sąsiadem, który formalnie do nas nie należy. Choć użytkujemy go od 1972r.
Gmina nam chciała wlepić dzierżawę, ale jedna przytomna urzędniczka poradziła wystąpić o zasiedzenie. No to się zaczęłam rozpatrywać w sprawie. Trochę to kosztowne, więc na razie nie podejmuje zdecydowanych kroków.


  PRZEJDŹ NA FORUM