Fragment planety Ziemia 2
O, nowe wpisy sie pojawiły, gdy ja na raty montowałam kolejny "reportaż" (w tzw. międzyczasie nastawiając pranie, robiąc kawę czy nalewając psom świeżą zimna wode, bo upał dziś u mnie jak na Seszelach oczko chociaż nie, jak na Saharze prędzej).
A, dziękuję, dziękuję! Miło mi, że moje wysiłki na coś się przydają oczko Z drugiej strony może lepiej niech te Izery zostaną mało znane i dzięki temu niezadeptane pan zielony Teraz, w lipcu, troche ludzi sie kręci tu i tam, ale tłumów nie ma, na szczęście. Więcej ludzi jest w znanych miejscach, gdzie jest coś "bardziej specjalnego" do oglądania, zwykły las i strumień to dla przeciętnego turysty za mało, żeby "robić kilometry". I dobrze oczko więcej fajnych miejsc dla mnie i moich znajomych, rzecz jasna, np. dla Was oczko




  PRZEJDŹ NA FORUM