Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z.
marysiuewo tak tak, my nieloty mamy piórka siedmiokilowe pan zielony
W. kiedyś odkupił taką cegłę od faceta, który prowadził rozbiórkę jakichś elementów umocnień w rejonie Twierdzy Modlin. I leżała sobie spokojnie, aż do dnia dzisiejszego. Zresztą takich przydasiów W. ma całe składowisko za starą stodołą przy leśniczówce.
Np. stamtąd mamy wygrzebana starą bramę z furtka, zamontowaną na zadnim krańcu naszego obejścia.





  PRZEJDŹ NA FORUM