Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
    mariaewa pisze:

    Przypadkowo, niezła ściema. oczko
    Robiliście z mężem zakupy w jakimś supermarkecie, ty wybierałaś bajerancki serwis do kawy, on oglądał nowe opakowanie imbusów, ty się zachwiałaś, on Cię podtrzymał, a zamiast kupić serwis, przypadkowo zaszłaś w ciążę.
    Proszę mą córkę o podsumowanie tej opowiastki , z gatunku " ściema u póżnego Lema ".
    zdziwiony


No właśnie mniej więcej tak się to odbyło...bardzo dobrze, że to akurat mąż za mną stał, bo byłby dramat rodzinny, gdyby był to przypadkowy przechodzień taki dziwny Ale zasadniczo Sara jest skutkiem entuzjazmu, który poniósł nas po podpisaniu umowy wstępnej na ten dom - spełniło się nasze marzenie, a chwila nieuwagi i okazało się, że spełniło się też marzenie, o którym nie wiedzieliśmy, że je mamy (i nie żałuję, że nie było to np. marzenie o podróży dookoła świata bardzo szczęśliwy )

A jak kiedyś to Sarulek przeczyta, to mogę się pożegnać z opieką na starość taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM