Obrazki z Gospodarstwa (1)
    mariaewa pisze:

    Małgoś,ja to widzę tak:
    ... otwiera się okno i zza tiulowej, bogato haftowanej firanki, wychyla postać młodej, pięknej , nagiej kobiety.
    Zmysłowym ruchem odrzuca falę złoto - miedzianych włosów, lekko potarganych męską , silną dłonią.
    Odurza ją słodki zapach lilijek, orlików i ostróżek.
    Słońce gładzi jej toczoną szyję, zsuwa na doskonale wyrzeżbione ramiona, zalewa falą ciepła rozkosznie zaróżowione piersi.
    Kobieta zanurza dłoń w gęstwinę liści, ze zmysłowym uśmiechem waży ciężkie, nabrzmiałe sokiem grona.
    Z dziką ekstazą wbija perłowe ząbki w miąższ, aż sok spływa po mlecznej szyi, znajdując niżej miejsce, pomiędzy doskonałymi w kształcie piersiami.
    Rwie więcej, odwraca się i z perlistym śmiechem, rzuca na łoże, gdzie spoczywa ON.
    Zza okna , jak złowieszcze krakanie wrony , dobiega:
    - A ty znów gapisz się na cycki tej uczycielki, co wstydu nie ma. A ja to cycków nie mam, czy mam gorsze,
    dorzuć krowom, bo ryczą na całą wieś, ty stary capie. I taka dziecka nasze uczy !
    Różowa łuna pokrywa twarzyczkę pięknej M. Lecz cóż ona winna , że taka piękna.....




O ja,, jaki komentarz....popłakałam się ze śmiechu wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM