Rozmowy przy kawie (27)
Bea - dzięki ogromne za piękne zdjęcia. Jest coś takiego, że fotografujący goście pokazują w naszych ogrodach całkiem inne ujęcia, niż sami gospodarze. Na przykład na zdjęciach Pat od razu widać, że to Jej ogród, a na tych Twoich już miałabym problem z identyfikacją. Goście patrzą innym, świeżym okiem.

Też miewam takich gości i uwielbiam ich zdjęcia, bo pokazują mi rzeczy, których sama mogłabym nie zauważyć.

A w ogóle to dzieńdoberek!
Dziś psy dały mi pospać do szóstej i teraz razem czekamy na przyjazd R., który zawiózł moją Mamę na wakacje do świętokrzyskiego Miasteczka, odwiedził naszą Córkę w Krakowie i jest już w drodze do domu - caluteńką noc za kierownicą.


  PRZEJDŹ NA FORUM